KONIE NA GOZO

Tradycja wyścigów konnych jest na Gozo ciągle żywa.
Wejdź z nami do stajni hodowcy koni na Gozo.
Wybierz się na uliczne wyścigi konne na Gozo, szczególnie te organizowane przy okazji fest parafialnych.

Jesteśmy przekonani, że wśród Czytelników naszej strony znajduje się wielu miłośników jazdy konnej, którzy być może zastanawiają się nad tym, czy na Gozo można znaleźć sprawdzoną stajnię. Otóż, jak najbardziej. Podczas jednej z naszych pierwszych wizyt na Gozo (zanim zamieszkaliśmy tu na stałe) mieliśmy okazję poznać właściciela stajni Lino’s Stables – Lino Muscata, z którym spędziliśmy całe popołudnie przyglądając się temu, jak z żoną i synem przygotowują konie i bryczkę do ślubu.

Wysłuchaliśmy wielu ciekawych historii nie tylko o jego dumie, czyli wielokrotnie nagradzanych championach, lecz także tradycjach rodzinnych, które on sam kultywuje. To był dla nas bardzo miły dzień. Ucięliśmy sobie miłą pogawędkę o Gozo, atrakcjach, wyścigach konnych.
Lino zaprosił nas na wyścigi, które odbywały się wówczas 20 lipca, ale niestety wtedy już od kilku dni byliśmy w Polsce, więc mogliśmy uczestniczyć w wydarzeniu tylko jako widzowie na YT. Wracając do oporządzania koni przed ślubem, na którym miały przetransportować parę młodą od kościoła do domu weselnego, cała akcja działa się na ulicy oraz w stajni. Na początku Lino z synem wyprowadzili na ulicę 2 powozy i wtedy zwolniło się miejsce w przedsionku stajni, gdzie konie zostały umyte i wyczesane od grzywy po kopyta. Czas mijał szybko. W tym czasie poznaliśmy pozostałe konie i psy. Było ich tam kilka a wszystkie z niesamowitym wyrazem twarzy. Coś na kształt połączenia ludzkich rysów z psim pyskiem. Przynajmniej my to tak widzimy. Napiszemy o tej rasie bo w Polsce nie jest szczególnie popularna i tak naprawdę pierwszy raz widzieliśmy psy faraona właśnie na Malcie, zresztą tutaj te psy mają własną nazwę: psy królika. Wykorzystuje się je podczas polowań na króliki.

Możliwość poznania Lino i jego rodziny zawdzięczamy naszej znajomej Marlene, która wiedząc, że staramy się zobaczyć na Gozo trochę więcej, niż tylko majestatyczne Azure Window podpowiadała nam co, gdzie i kiedy się się dzieje. I tak właśnie dzięki niej znaleźliśmy się w Xaghra, gdzie mieliśmy, okazję nie tylko zobaczyć przygotowanie koni do oficjalnego wyjścia, lecz także później tym uroczyście wystrojonym powozem pojechać z miejscowości Xaghra do Xewkija na ślub. Zagrzaliśmy miejsca młodej parze:-)

Od Lino dowiedzieliśmy się, że poza wyścigami, w których z powodzeniem wystawia konie ze swojej stajni oferuje również jazdę konną zarówno dla początkujących, jak też dla tych, którzy już mają doświadczenie. Jazda trwa godzinę lub dwie. Lino wychowywał się z końmi, jest świetnym instruktorem, praktykiem i przede wszystkim ma rękę i serce do koni, a one odwdzięczają mu się wysokimi miejscami w wyścigach.

Dzieci będą zachwycone, ponieważ w stajni Lino znajdują się także kucyki Pony! Te bajkowe kucyki gdziekolwiek się nie pojawią wywołują radość dzieci, dla których są uosobieniem bajkowych postaci. Wybierając wakacje na Gozo można więc zafundować dziecku atrakcję, której nie zapomni do końca życia. Dorośli z kolei mogą wybierać spośród przejażdżki powozem lub jazdy konnej z trenerem i przewodnikiem jednocześnie.

Jeśli ktoś kocha konie i chciałby spędzić w ich towarzystwie czas na Gozo, warto skontaktować się z Lino, który postara się dopasować i przygotować indywidualny program atrakcji z udziałem koni, nie tylko dla rodzin, ale także grup. Polecamy więc gorąco naszego sympatycznego znajomego tym wszystkim, którym marzy się jazda konna na Gozo. Adres strony, na której znajdziemy kontakt i więcej szczegółów to: linostables.com.
W tym miejscu warto jeszcze wrócić do tematu wyścigów konnych na Malcie. W miejscowości Marsa na Malcie znajduje się tor, na którym przez lata konie ścigały się w ramach: The Malta Grand National Steeplechase czy Mediterranean Derby. Na Gozo z kolei tor wyścigowy znajduje się w Xhajma Complex (okolice Nadur). Jednakże Maltańczycy, którzy kochają wyścigi konne nie potrzebują toru, żeby się dobrze bawić. Bardzo często z okazji fest i większych świąt zawody odbywają się na ulicach pośród gęstego tłumu mieszkańców oraz turystów. 

Wracając jeszcze na chwilę do wątku samego ślubu to nie różnił się wiele od typowych kościelnych uroczystości, które znamy z doświadczenia. Państwo młodzi zostali przywiezieni do kościoła dwoma różnymi powozami. Jednym powoził Lino a drugim jego syn. W drodze do kościoła parze młodej i gościom przygrywała miejscowa orkiestra. Pisaliśmy kiedyś o tym, że każda wioska ma własną a jej główną misją jest uświetnianie miejscowych okoliczności muzyką na żywo. Był to bardziej brytyjski, niż maltański akcent, aczkolwiek muzyczka bardzo miła dla ucha. Na zdjęciu niżej bardzo sympatyczny członek orkiestry i nasze konie. Pięknie się prezentują w uroczystej scenerii, nieprawdaż? Gdyby ktoś z Czytelników zdecydował się na tradycyjny ślub na Gozo to do kościoła może pojechać tym samym powozem, co my:-)

Konie na Gozo są wszechobecne. Wykorzystuje się je na wielu polach: do pracy w polu, do jazdy konnej, na imprezy okolicznościowe , ale przede wszystkim do wyścigów, które są na Malcie i Gozo niezwykle popularne. Jeżeli odwiedzicie kiedyś Gozo to z całą pewnością spotkacie na wyspie konie.