Dziś kilka słów o tym gdzie zjeść najlepszą naszym zdaniem tradycyjną pizzę na Gozo.
Przedstawiamy piekarnie Maxokk Bakery i Mekren’s Bakery w Nadur na Gozo.
Warto spróbować tradycyjnej ftiry z ziemniakami i anchovies lub lokalnymi kiełbaskami.
Rozpisywaliśmy się już niejednokrotnie o wspaniałych lokalnych przysmakach z Gozo, których warto spróbować będąc na wyspie, jednak zdecydowanie za mało miejsca poświęciliśmy absolutnemu hitowi, czyli tradycyjnej pizzy z Gozo (Gozitian Pizza). Głównymi składnikami są tu ziemniaki i anchovies lub lokalne kiełbaski.
GDZIE NIE JEŚĆ TRADYCYJNEJ PIZZY Z GOZO
Gdy pierwszy raz jedliśmy Gozitian Pizzę mieliśmy nietęgie miny. Trafiliśmy do złego miejsca. Wtedy byliśmy przekonani, że właśnie tak ma smakować i delikatnie mówiąc byliśmy rozczarowani. Gdybym teraz, po latach, miała ponownie zjeść tę naszą pierwszą Gozitian Pizzę, z pewnością miałabym mdłości, ponieważ dziś wiem, że to, co nam wtedy podano nigdy nawet nie stało obok prawdziwej tradycyjnej Gozitian Pizzy. Wspomniana pizza miała smak lekko kwaśnych pomyj zmiksowanych z podgrzanymi ziemniakami, zimnymi pomidorami i śniętymi rybami. Oczywiście nie zjedliśmy jej. Przegryzając pierwsze kęsy patrzyliśmy na siebie zastanawiając się w myślach co jest grane. Wykrzywialiśmy się jak paragrafy próbując zrozumieć gusta kulinarne lokalsów. Zapamiętaliśmy tę lekcję i nazwę tego osobliwego dnia, aby nigdy więcej nie popełnić błędu. Wszystko miało miejsce w restauracji przy Azure Window. Łuk skalny zawalił się kilka lat temu, ale restauracja ciągle tam stoi. Mieszkamy na Gozo już tyle lat i od tamtego czasu nigdy odwiedziliśmy ponownie tego lokalu.
DRUGIE PODEJŚCIE W MAXOKK BAKERY
Trudno się więc dziwić, że gdy drugi raz przyszło nam stanąć przed wyzwaniem zjedzenia popularnej pizzy z Gozo nie było w nas szczególnego entuzjazmu. W drodze do Isopu Tower (i okolicznych koszarów wojskowych oraz strzelnicy) zatrzymaliśmy się na wąskiej ulicy Nadur, niewielkiej miejscowości na Gozo. Znajomy zaproponował, że wstąpimy do pizzerii po lokalny specjał – Gozitian Pizzę. Momentalnie odechciało nam się jeść. Nie wiedzieliśmy jak wybrnąć z sytuacji, żeby nie urazić znajomego i jednocześnie nie kosztować ponownie owego „specjału”.
Nic nie wskazywało na to, że stoimy przed pizzerią. Jedynym zaskoczeniem była kolejka ludzi stojących w upale pod drzwiami, na których powiewała biała firanka. My również stanęliśmy w kolejce czekając aż przekroczymy próg tajemniczych drzwi. Gdy nadszedł nasz czas weszliśmy do surowego wnętrza, dobrze nam zresztą znanego, ponieważ wiele piekarni na Gozo tak właśnie wygląda. Bardzo surowo i skromnie. Można również odnieść wrażenie, że nieestetycznie lub nawet niehigienicznie.
Dobrze, że można tam było kupić zimne Kinnie, ponieważ byliśmy już na skraju wycieńczenia. To był bardzo intensywny dzień. Nasz znajomy zaproponował, że powinniśmy zamówić Gozitian Pizza, więc złożyliśmy zamówienie na dwie lokalne pizze. Jedną z anchovies, drugą z lokalnymi kiełbaskami. Oczekiwanie na pizzę trwało ok. 15 minut. Widzieliśmy jak nam ją przygotowano, włożono do pieca i poproszono o cierpliwość. W tym czasie przyglądaliśmy się pracy właścicieli i rozmawialiśmy.
Co chwilę do środka wchodził ktoś po odbiór zamówionej telefonicznie pizzy. Słowem, ekipa z pizzerii nie miała czasu na wytchnienie. Zapach, który roznosił się w pomieszczeniu poruszyłby umarłego. Byliśmy ciekawi, jak nam posmakuje, bo pachniało wybornie i wyglądało równie zachęcająco. Podyskutowaliśmy chwilę z załogą pizzerii i z świeżą wypieczoną, aromatyczną pizzą ruszyliśmy dalej.
Już pod Isopu Tower rozpakowaliśmy nasze pudełka i wzięliśmy w ręce pierwsze kawałki Gozitian Pizza. Fantastyczne doświadczenie. Lekko słone, chrupiące ciasto z delikatnie przyrumienionymi ziemniakami i subtelnymi kawałkami anchovies uświadomiło nam, że Gozitian Pizza, którą jedliśmy pół roku wcześniej była tylko śmierdzącym nieporozumieniem. Na pewno będziemy chcieli spróbować również innych smaków, np. wegetariańskiej lub z tuńczykiem. Dodamy jeszcze tylko, że ceny są zachęcające. Pochłonięcie całej jest trudne, ponieważ pizza jest treściwa, dlatego też warto mierzyć siły na zamiary. Z naszym apetytem jedna pizza w zupełności nam wystarcza, a zwykle jeszcze częstujemy nią psa, który jeździ z nami wszędzie.
NAJLEPSZA PIZZA Z MAXOKK BAKERY
Warto zapamiętać, że pizzę w Maxokk Bakery można zamówić telefonicznie i odebrać o umówionej godzinie w pizzerii w Nadur lub posłać po pizzę taksówkę. Odkąd zamieszkaliśmy na Gozo, korzystamy z tej opcji, ponieważ oszczędzamy w ten sposób czas i nie musimy czekać na pizzę pod lokalem. Zamawiamy telefonicznie, 10 minut później wyjeżdżamy z domu i gdy jesteśmy na miejscu, świeża pizza już na nas czeka I ten element stanowi zasadniczą różnicę między dwiema najpopularniejszymi tradycyjnymi piekarniami na Gozo specjalizującymi się również w wyrobie pizzy, choć w przypadku Maxokk, miejsce jest doceniane przez lokalsów i definiowane bardziej jako pizzeria niż piekarnia. Wracając do tej istotnej różnicy warto wspomnieć o tym, że w Maxokk nie robi się nadwyżki pizzy. Pizza jest przygotowania wyłącznie na zamówienie, telefoniczne lub osobiste. Dzięki temu pizza zawsze jest świeża i to jest ogromny atut. Z tego powodu, naszym zdaniem, najlepszą tradycyjną pizzę na Gozo można zjeść w Maxokk Bakery.
MEKREN’S BAKERY – CZEGO WARTO TU SPRÓBOWAĆ
W innej piekarni, Mekren’s Bakery, pizza przygotowana jest na zapas. Gdy wejdziemy do środka, ujrzymy duże ilości gotowych pizz, które są już upieczone i gdy decydujemy się na zakup, właściciele wrzucają taką pizzę do pieca i wychodzi z tego za każdym razem co innego. Niekiedy ta pizza jest mocno spalona lub przepieczona, twarda. Po wielu wizytach zarówno w jednym, jak i drugim miejscu mamy już swoje zwyczaje, mianowicie tradycyjną pizzę kupujemy wyłącznie w Maxokk, natomiast lokalne wypieki (bułeczki, pieczywo, qassatty, lokalne słodycze) w Mekren’s. Zaletą Mekren’s jest to, że piekarnia jest korzystnie zlokalizowana i czynna od rana do wieczora. Lokalsi tłumnie zjawiają się tam przed południem, i w drugiej fali w porze kolacji. Ilekroć kupujemy tam świeże bułeczki na drugie śniadanie, spotykamy znajomych, którzy zamawiają pizzę, również na śniadanie. Jeśli chcemy uniknąć rozczarowania, to podczas wizyty w Mekren’s zwróćmy uwagę tylko na jedną rzecz, mianowicie na to czy pizza, którą kupiliśmy nie jest zbyt przypieczona lub wręcz spalona. Pozostałe produkty można kupować w ciemno. Niemniej jednak, jeśli odwiedzimy piekarnię Mekren’s i zauważymy, że pizza jest świeżo wypieczona i wygląda smakowicie to jak najbardziej polecamy po nią siegnąć, ponieważ smakiem nie będzie mocno odbiegała od najdoskonalszej pizzy z Gozo, którą przygotowuje Maxokk. Co więcej Maxokk na przestrzeni ostatnich lat eksperymentował z godzinami otwarcia i niejednokrotnie bywało tak, że był otwierany w bardzo nieregularnych porach, więc wielu turystów, którzy pojawiali się w Nadur na Gozo w poszukiwaniu tradycyjnej pizzy nie miało innego wyjścia, jak tylko skorzystać z oferty Mekren’s. Z tego też powodu w relacjach blogerów z całego świata częściej wspomina się o Mekren’s w kontekście najlepszej tradycyjnej pizzy. Wynika to z tego, że nie jedli pizzy z Maxokk, ponieważ mogli o jej istnieniu zwyczajnie nie wiedzieć, pizzeria mogła być zamknięta lub uznali, że wszędzie ta pizza będzie smakowała tak samo. Jedynym sposobem, aby się przekonać, która z tych piekarni robi najlepszą tradycyjną gozytańską pizzę jest skosztowanie jej w każdym z tych miejsc.
FTIRA CZY PIZZA
Zauważyliśmy, że tradycyjna gozytańska pizza w wielu restauracjach na Gozo, szczególnie turystycznych, występuje pod mało wymyślną nazwą: Traditional Gozitian Pizza, natomiast w piekarniach obowiązuje nieco inna nomenklatura. Tej kwestii poświęcimy niniejszy akapit. Otóż, pizza, zarówno w Maxokk jak i w Mekren’s będzie to produkt z typowo europejskimi dodatkami (np. margherita, cappriciosa, funghi, pepperoni, ect.). Lokalną pizzę znajdziemy w kartach Menu pod nazwą FTIRA. Czytelnicy, którzy czytali nasz wpis o maltańskim chlebie oraz kanapkach ftirach (np. Tuna Ftira) mogą czuć się nieco zdezorientowani, ale wystarczy wyjaśnić, że Ftira to zarówno kanapka jako maltańskie danie, jak również rodzaj lokalnej gozytańskiej pizzy i owa pizza/ftira może mieć formę typowej pizzy z kolorowymi składnikami na wierzchu, jak również pizzy z podwójnym ciastem pod którym znajduje się nadzienie. Tak jest w przypadku chociażby ftiry/pizzy bazującej na świeżych serkach owczych z Gozo i ziemniakach. Nasi znajomi z Gozo używają tych nazw zamiennie. Ftira w piekarni zawsze będzie zawierać ziemniaki, pizza natomiast nie. Na poniższym zdjęciu widzimy ftiry z Mekren’s Bakery. Prezentują się wzorowo. Moim zdaniem są to Tuna Ftira (2x), Gbejniet Ftira (3x) i jedna sztuka Anchovy Ftira, gdzie składniki są podobne do Tuna, lecz bez cebulki. Z uwagi na to, że na „Tuna Ftira” jest podejrzanie dużo składników, może to być także Tuna & Anchovy Ftira. Trudno to dostrzec z tego zdjęcia, ale takich właśnie wyrobów należy się spodziewać szukając tradycyjnej gozytańskiej ftiry.
Anchovy Ftira w Maxokk Bakery smakuje wyśmienicie! Oto ona:
ILE TO WSZYSTKO KOSZTUJE
Najprostszą odpowiedzią na to pytanie jest wklejenie aktualnego menu każdej z tych piekarni. W chwili aktualizacji tego tekstu mamy właściwie kwiecień 2020. Karty menu są aktualizowane co kilka lat. Dzisiejsze ceny nie zmieniły się mocno odkąd pierwszy raz byliśmy na Gozo. O ile pastizzi w tym czasie podrożały dwukrotnie, o tyle pizze tylko w nieznacznym procencie.
Oto karta MENU Maxokk Bakery:
A tutaj karta MENU Mekren’s Bakery:
JAK DOTRZEĆ DO MAXOKK BAKERY
Lokal znajduje się na wyspie Gozo, w miejscowości Nadur. Niżej znajduje się mapka wskazująca trzy opcje dotarcia do celu. Adres piekarni jest następujący: Maxokk Bakery St. James Street, Nadur, Gozo. Dojazd transportem publicznym: Bus 303 z Mġarr (Vapur) do Nadur (Niċċa) i dalej spacerem do Maxokk Bakery (około 1 minuty) lub Bus 322 z Mġarr (Vapur) do Nadur (Niċċa) i dalej spacerem do Maxokk Bakery (1 minuta).
JAK DOTRZEĆ DO MEKREN’S BAKERY
Dużo łatwiej niż do Maxokk. Adres piekarni nie jest zbyt precyzyjny: Mekren’s Bakery Triq Hanaq, In-Nadur. Aby dotrzeć do piekarni musimy wsiąść w autobus nr 322 do Nadur (Bir), lub 303 do Nadur (Hida) lub 302 (z Ramli lub Victorii) przez Nadur (Bir). Piekarnia znajduje się tuż obok tych przystanków. Trasy dojazdów oraz aktualne rozkłady najłatwiej jest sprawdzić na stronie Malta Public Transport w zakładce Journey Planner.
Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.
Spodobał Ci się nasz tekst?
Udostępniaj go do woli korzystając z opcji „Podziel się”. 👇