Plan zwiedzania Malty warto zrobić jeszcze przed przylotem na wyspy.
Dobrze jest zaplanować z głową zwiedzanie i czas wolny.
Najgorsze co można zrobić to zabrać się za to dopiero na miejscu.

PLAN ZWIEDZANIA MALTY I GOZO

Planowanie atrakcji oraz układanie programu zwiedzania Malty i Gozo to naszym zdaniem bardzo ważne, o ile nie najważniejsze kwestie związane z organizacją wyjazdu na Maltę. Zawsze będziemy polecać staranne planowanie podróży i w związku z tym maksymalne wykorzystywanie potencjału wysp archipelagu maltańskiego. 

Naturalnie, rozumiemy, że nie wszyscy chcą być przygotowani do wyjazdu i niektórzy świadomie podróżują bez celu, bez planu, bez ciekawości świata czy bez podstawowej wiedzy, ale nie sądzimy, aby Czytelnicy tej strony byli w jednej z tych grup. Gdyby tak było to raczej nie dotarliby do tej strony i niniejszego tekstu. Gościmy tu bowiem głównie Czytelników poszukujących informacji i pragnących przygotować się do podróży.

Nie dziwią nas więc liczne pytania i prośby o napisanie/modyfikację/konsultację planu zwiedzania. To oczywiste, że wybierając się w podróż do obcego miejsca trudno zlokalizować i oszacować pewne rzeczy, a często nawet nie bardzo wiadomo co warto zobaczyć. Typy turystów są różne. Gdy jedni marzą o leżakowaniu przy basenie, inni będą uprawiać sporty wodne, kolejni zaś zwiedzać zabytki, kosztować lokalnej kuchni, uczestniczyć w rejsach i objazdówkach albo popłyną na nocną imprezę na jachcie. Możliwości na Malcie jest nieskończenie wiele. Dla rodzin. Dla aktywnych. Dla wygodnych. Dla wszystkich.

Planowanie podróży na Maltę w okresie letnim jest bardziej wymagające z wielu powodów. Malta jest niewielkim krajem i jest w stanie przyjąć określoną liczbę turystów. Od czerwca do końca września Malta przeżywa wielkie oblężenie. Pisząc jaśniej – turystów jest za dużo.

PO CO PLANOWAĆ WCZEŚNIEJ?

Warto zapamiętać, że wiele atrakcji, trzeba rezerwować wcześniej, ponieważ zainteresowanie wycieczkami jest ogromne a autobusy, jachty i łodzie mają ograniczone licencjami limity pasażerów. Przekroczenie limitu jest równoznaczne z wysokim mandatem a odpowiednie służby zwyczajnie kontrolują organizatorów wycieczek. To jest powód dla którego zdarza się usłyszeć, że rejs u szanowanego organizatora planowany na koniec miesiąca już na jego początku jest kompletnie obłożony i na pocieszenie możemy się dostać na listę rezerwowych lub skorzystać z usług masowych przewoźników, którzy wcisną nas jak sardynki na prom przypominający autobus i popłyniemy na całodniową wycieczkę z przypadkowym i podejrzanym towarzystwem. Nasze prywatne i subiektywne obserwacje potwierdzają pewną prawidłowość: niska cena za usługę to często niska kultura współpasażerów, dlatego też nigdy nie wybieramy usług z najniższej półki cenowej. Wybraliśmy się kiedyś poglądowo na taki tani rejs. To był prom wycieczkowy na Comino, All Inclusive w cenie ok 25  EUR za osobę. Kolejka po alkohol się nie kończyła. Od niektórych osób tak śmierdziało oparami alkoholu, jakby pili od tygodni. Jedni wymiotowali, inni się wyzywali. To prostactwo i agresja, które wtedy zobaczyliśmy utwierdziły nas w przekonaniu, że tanie wycieczki i rejsy przyciągają różne towarzystwo i my nie czujemy się dobrze w takich miejscach. Z tego też powodu na naszej stronie nigdy nie napiszemy ani słowa o niektórych maltańskich organizatorach masowych rejsów, którzy pozwalają na nadużywanie alkoholu na ich promach oraz mają ubaw z awanturujących się pasażerów i nie dbają o miłą atmosferę dla wszystkich, którzy są na pokładzie, a pamiętajmy, że na pokładzie zawsze są dzieci. Niestety polscy turyści ciągle mogą takie wycieczki kupić od polskich agentów, których można spotkać na maltańskich ulicach i w kioskach. Oni żyją z prowizji, więc w ich interesie nie jest informować i przestrzegać, lecz sprzedawać. Jest ich wielu i najczęściej pracują właśnie dla tych masowych organizatorów. Nie ma więc co liczyć na prawdziwie szczerą rekomendację z ich strony. Włączmy więc myślenie. Analizujmy i porównujmy, nie podejmujmy decyzji pochopnie. Jeśli zaś któryś agent wprowadzi nas w błąd – poprośmy o zwrot pieniędzy. To nie jest tak, że można komuś naopowiadać głupot (świadomie lub w wyniku niewiedzy) i umywać ręce od odpowiedzialności za zmarnowany dzień. 

PLANY ZWIEDZANIA MALTY DOSTĘPNE NA STRONIE

Podsumowując, warto jeszcze przed wyjazdem zastanowić się po co jedziemy na Maltę i zaplanować atrakcje adekwatne do własnych preferencji. Na niniejszej stronie w kategorii „Plany zwiedzania” w Niezbędniku znajdują się przykładowe plany, poza tym w dziale Wasze Relacje publikujemy relacje Czytelników, które często zawierają bardzo dobre i drobiazgowo opisane plany. Ich lektura sprawi, że każdy będzie mógł samodzielnie przygotować własny, wykonalny i optymalny plan. Do tego gorąco zachęcamy. Na stronie maltaigozo znajdziemy bardzo dużo propozycji planów zwiedzania na 3, 5, 7, 14 dni. Poza typowymi wpisami będącymi propozycjami planów zwiedzania, osobiście modyfikowałam setki planów, które Czytelnicy zostawiali w komentarzach z prośbą o ewentualne uwagi. Zachęcam więc także do czytania komentarzy pod wpisami.

PLANY ZWIEDZANIA DLA ZABIEGANYCH

A co jeśli ktoś nie ma czasu na planowanie, albo nie ma do tego głowy, albo po prostu nie lubi czytać wpisów, ale własny plan jak najbardziej chciałby mieć? Najlepiej indywidualny a nie jakiś ogólny pisany dla wszystkich lub dedykowany komuś. Zwykle wtedy Czytelnicy wpadają na pomysł, aby nas poprosić o napisanie takiego planu. Najczęściej otrzymujemy maila z prośbą o opracowanie indywidualnego planu zwiedzania na konkretny okres i pocieszenie, że znamy świetnie Maltę, więc na pewno szybko sobie poradzimy z takim wyzwaniem. Gdyby maile o tej treści przychodziły raz na tydzień – nie odczulibyśmy tego, ale otrzymujemy takie prośby hurtowo codziennie i gdybyśmy mieli każdemu przygotować indywidualny plan – musielibyśmy rzucić nasze zawodowe projekty, aby mieć czas na pisanie planów. Znamy jednak kogoś, kto w przeciwieństwie do nas, ma sporo czasu, zna Maltę i z przyjemnością podejmie wyzwanie przygotowania indywidualnego planu zwiedzania Malty i Gozo.

Mamy tu na Malcie zaprzyjaźnioną polską studentkę, do której odsyłamy wszystkich potrzebujących. Ania jest zafascynowana Maltą i jak sama twierdzi wiąże z tym niewielkim krajem swoją przyszłość. Bardzo dobrze zna Maltę i jej dziedzictwo, jeszcze w tym roku planuje rozpocząć dwuletni kurs licencjonowanego przewodnika. W wolnym czasie chętnie zarobi na ten kurs pisząc indywidualne plany zwiedzania dla wygodnych i wymagających Czytelników naszego bloga. Polecamy Anię, ponieważ jest bardzo sympatyczną i sumienną studentką. Trzeba wspierać polską młodzież, zwłaszcza tą z pasją. Piszcie do nas jeśli potrzebujecie płatnego planu – prześlemy prywatny adres e-mail do Ani, która chętnie zarobi kilka groszy na maltański horrendalnie drogi czynsz i życie.

To by było tyle w temacie planów zwiedzania Malty i Gozo. Pamiętajcie, że na stronie znajdziecie mnóstwo darmowych planów zwiedzania. Sprawdźcie więc proszę w pierwszej kolejności, czy żaden z nich nie nadaje się do wykorzystania w Waszym przypadku.